Strona główna Ogólne Kradzież dokumentów za granicą

Kradzież dokumentów za granicą

2669
0
Kradzież dokumentów za granicą jest największym problemem turystów.
Kradzież dokumentów za granicą jest największym problemem turystów.

Kradzież dokumentów za granicą to największy problem turystów i najczęstszy powód wizyty w ambasadzie. Dlaczego kradzieże to najpopularniejsze zmartwienie urlopowiczów? Przede wszystkim bierze się to z nieuwagi i braku odpowiedniego przygotowania. Wiele osób nie zabezpiecza w żaden dodatkowy sposób swoich cennych reczy, a podczas wakacji widząc błękitną wodę wskakuje do morza i zapomina o kwestiach bezpieczeństwa.

Uszkodzenie dokumentów za granicą

Brak ważnego paszportu to powód mojej pierwszej wizyty w polskiej ambasadzie w Czarnogórze. Na szczęście to nie ja byłam interesantem i nie chodziło o kradzież, a mianowicie o utratę paszportu. Jak widać kradzież to nie jedyny sposób na stratę dokumentów. Przyczyn jest wiele, jedną z nich są magiczne dłonie…

Do dziś pamiętam jak czas stanął w miejscu, a my wraz z obsługą lotniska w Warszawie patrzeliśmy na siebie w milczeniu. Cała trójka z przerażeniem w oczach spoglądała, jak w sekundzie paszport rozerwał się na dwie części. Nie wiem dokładnie w co wpatrywałam się dłużej, w pierwszą stronę która zawisła w powietrzu tracąc tym samym swoją ważność, czy palce które ją trzymały. Zdenerwowanie sięgnęło zenitu, bo to był nasz pierwszy lot do Czarnogóry i nie wiedzieliśmy, że możemy podróżować na dowodzie osobistym. Te kilka minut niewiedzy, było przypłacone ogromnym stresem czy polecimy razem, czy będzie to moja samotna podróż.

Taki był powód naszej wizyty w ambasadzie. Wjechać mogliśmy na dowód osobisty, ale tylko na 30 dni. Powyżej wyznaczonego terminu musieliśmy posiadać paszport. Polecieliśmy na ponad 4 miesiące, więc od razu po przylocie wiedzieliśmy, że jednym z pierwszych miejsc, które odwiedzimy będzie właśnie ambasada.

Uszkodzony dokument traci ważność.
Uszkodzony dokument traci ważność.

Kradzież dokumentów za granicą

Pomijając kwestię uszkodzenia czy zniszczenia, najczęstszym powodem utraty paszportu jest kradzież dokumentu za granicą. Zrelaksowani na urlopie tracimy czujność, a kieszonkowców i złodziei w kurortach wakacyjnych jest zazwyczaj więcej niż naszego szczęścia.

Turystyczne kraje mają „swoje mniej lub bardziej charakterystyczne” sposoby kradzieży. W Basenie Morza Śródziemnego znane są triki na gałązkę, a w Azji np. trzeba uważać jak ktoś zaprasza nas na herbatę. Na Bałkanach, głównie w Albanii i właśnie w Czarnogórze niestety trzeba być czujnym w kontakcie z lokalnymi dziećmi… Sama uczestniczyłam w sytuacji, gdzie kilkuletnie dziewczynki sprytnie odwracają uwagę i sięgają do kieszeni. Pozornie wyglądające, zajęte zabawa na plaży, wiedzą jak szybko dobrać się do rzeczy turystów.

Sposoby kieszonkowców i złodziei jak oskubać turystów potrafią stale nas zaskakują. Zwinność, szybkość to nie jedyne ich atuty. Pomysłowość złodziejaszków nie ma granic. Opowieści o takich przypadkach są śmieszne, kiedy nie dotyczą nas samych. Zazwyczaj takie zdarzenie wywołuje w nas poczucie winy, że mogliśmy być bardziej ostrożni, czujni, a wspomnienia z takich wakacji zawsze będą miały nutkę tych smutnych doświadczeń.

Ochrona przed kradzieżą dokumentów za granicą

Sposobów kradzieży dokumentów za granicą jest tyle, że wydaje się to być walką z wiatrakami. Nie zaszkodzi pomóc naszemu szczęściu i lepiej przygotować się do podróży, nieważne czy to będzie Czarnogóra czy inny kraj.

Istnieją wskazówki, które warto wziąć pod uwagę podczas wakacji:

• Korzystać z sejfu w pokoju.
• Nie nosić przy sobie wszystkich cennych rzeczy w jednej torebce czy plecaku.
• Nie zostawiać rzeczy na plaży bez opieki podczas kąpieli w morzu.
• Nie przekładać rzeczy do jednej torby w miejscach publicznych (częsty błąd na plaży).
• Nie nosić w portfelu dokumentów, które nie są nam w danej chwili potrzebne. Dowód osobisty czy paszport na zakupach lub plaży – to zbędne rzeczy.
• Uważać na ulicznych naciągaczy. Popularne triki na kupno gałązki, wstążeczki są tylko odwróceniem uwagi.
• Nie zostawiać paszportu/dowodu osobistego jako kaucja w wypożyczalniach samochodów itp.
• Nie trzymać wszystkich pieniędzy w jednym miejscu. Portfel to najczęstszy łup złodziei, a w nim potrafimy trzymać wszystkie pieniądze i dokumenty.

Ostatnia, uważam najistotniejsza wskazówka to:

Podróżowanie z dwoma dokumentami tożsamości

Od lat z powodzeniem stosuję zasadę dwóch dokumentów. Przy sobie noszę dowód osobisty (oprócz sytuacji, w których w ogóle go nie potrzebuję), a paszport zawsze schowany jest w sejfie w pokoju lub ukryty głęboko w walizce. Takie rozwiązanie pozwala na spokojny urlop bez zmartwień, bo nawet jak stracę jeden dokument, to mogę wrócić do kraju i tam wyrobić paszport czy dowód osobisty. Oczywiście ten sposób się sprawdza, kiedy dokumenty trzymamy osobno 😉

I jeszcze jedna ważna wskazówka. Przed wyjazdem warto zrobić ksero każdego dokumentu, paszportu, dowodu osobistego czy prawa jazdy. W momencie kradzieży, okaże się to bardzo pomocne i przyśpieszy naszą identyfikację w ambasadzie. Mały szczegół, a w praktyce bardzo istotny.

Podróż z dziećmi

Tu pojawia się dylemat wielu rodzin z dziećmi. Często pada pytanie, czy brać paszport skoro można przekroczyć granicę na dowód osobisty? Wyrobienie tych dokumentów zajmuję nam w Polsce kilka tygodni, a wniosek muszą zgłosić oboje rodziców/opiekunów prawnych. Przy podejmowaniu decyzji polecam zapoznać się z procedurami wizowymi do Czarnogóry i oficjalnym stanowiskiem placówki dyplomatycznej, właśnie w kwestii podróżowania z potomstwem.

Decyzja ta, jest sprawą w zupełności indywidualną. Zachęcam natomiast, aby zastanowić na kosztami jakie mogą nas dotknąć, w sytuacji kradzieży dokumentów za granicą. Nie wspomnę o sytuacji, w których rodzice trzymają dokumenty dzieci w portfelu. W momencie kradzieży, tracimy praktycznie wszystko razy kilka, a koszty wyrobienia nowego dokumentu zwiększają się wraz z ilością dzieci, których dowody osobiste/paszporty były w skradzionych rzeczach.

Kradzież dokumentów za granicą, to najczęstsze zmartwienie turystów.
Kradzież dokumentów za granicą musimy zgłosić na policji i w najbliższej ambasadzie.

Wyrobienie nowego dokumentu za granicą

Wizyta w placówce okazała się dla nas niewątpliwie edukacyjna i bardzo kosztowna. Opłaty konsularne nie należą do najtańszych, dlatego warto wcześniej przygotować się na takie nieprzewidziane wydarzenia.

Utrata paszportu

W ambasadzie możemy wyrobić tylko paszport. W przypadku kradzieży dokumentu za granicą mamy obowiązek zgłosić osobiście formularz o utracie lub kradzieży w Ambasadzie RP na terenie danego kraju. Konsul po ustaleniu naszej tożsamości (tutaj pomocne okazuje się ksero dokumentów, które zdecydowanie przyśpieszy cały proces), wprowadza do systemu unieważnienie dokumentu. W sytuacji gdy się on odnajdzie (bo zagubił się w naszych rzeczach) nie jest już ważny i nie możemy go zatrzymać, mamy obowiązek zwrócić go do placówki. Kradzież dokumentu musimy zgłosić na policji, a protokół okazać podczas kontroli dokumentów przy wyjeździe z kraju. Odstąpienie od tej procedury może narazić nas na niemałe kłopoty podczas wyjazdu z Czarnogóry. Paszport wydany zostanie na okres tymczasowy, by wrócić do kraju i wyrobić nowy dokument.

Utrata dowód osobistego

W ambasadzie nie ma możliwości wyrobienia dowodu osobistego. Taką moc ma tylko urząd gminy na terenie Polski. W sytuacji utraty czy kradzieży tego dokumentu musimy powiadomić o tym policje i placówkę ambasady, ale w tym przypadku można zrobić to droga elektroniczną.

Poniżej tabela opłat konsularnych obowiązujących w Ambasadzie RP w Czarnogórze:

Tabela opłat konsularnych.
Tabela opłat konsularnych.

Ile to kosztuje?

Wydanie nowego paszportu w polskiej ambasadzie w Czarnogórze, to koszt 110 euro, tymczasowy dokument to koszt 40 euro. Wybór dokumentu, zależy od sytuacji interesanta. Jeżeli w przebywamy powyżej miesiąca w Czarnogórze, to wtedy paszport tymczasowy może być nieakceptowany.

Opłaty konsularne to nie jedyny koszt, który ponosimy w sytuacji kradzieży dokumentów za granicą. Trzeba pamiętać, że placówki dyplomatyczne znajdują się zazwyczaj w stolicy do której musimy dojechać. Przy wyrobieniu nowego dokumentu musimy mieć aktualne zdjęcia, co wiąże się z wizytą u fotografa.

Wyprawa do ambasady z dojazdem i wyrobieniem dokument w Czarnogórze to kilka straconych godzin. Taki wyjazd już zawsze będzie nam się źle kojarzył, a ilość stresu i zdenerwowania może nas nie opuszczać do końca pobytu. Najważniejszy jest jednak stracony czas i humor podczas urlopu, a te rzeczy nie mają swojej ceny.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj